Czerwone pesto z pieczonej papryki i nasion sezamu (wegańskie, bezglutenowe)

Nieziemsko dobre pesto rosso tyle, że z pieczonej papryki a nie z suszonych pomidorów, natomiast w miejsce orzeszków piniowych jest sezam. Bo ja zawsze muszę coś udziwnić.
Pesto to fajna sprawa. Przygotowujesz wieczorem albo w dowolnym momencie, kiedy masz trochę wolnego czasu. Na drugi dzień rano, wstawiasz do gotowania ryż i idziesz przewijać dziecię a jak wrócicie możecie zasiadać do śniadania. Albo gdy wracacie ze spaceru, szybko gotujesz makaron a później mieszasz z pesto i obiad gotowy! Z gotowym pesto w lodówce przygotowanie smacznego obiadu jest łatwiejsze niż ugotowanie zupy na kostce bulionowej! A i samo pesto robi się szybko, także polecam!


PESTO Z CZERWONEJ PAPRYKI

Około 200ml

Składniki:
  • 2 czerwone papryki (u mnie jedna podłużna i jedna zwykła)
  • 1/2 szkl. ziaren sezamu (u mnie mix czarnych i białych niełuskanych) - można mniej
  • 2 łyżki oleju + olej do pieczenia
  • 2 łyżeczki soku z cytryny
  • 1/2 łyżeczki papryki słodkiej
  • 1/4 łyżeczki imbiru
  • 1/4 łyżeczki gałki muszkatołowej
  • 1/4 łyżeczki kurkumy
  • 1/4 łyżeczki pieprzu
  • szczypta soli do smaku
Wykonanie:
  1. Paprykę myję, rozkrawam na połówki i usuwam nasiona. Układam na blasze wyłożonej papierem do pieczenia skórką do dołu. Skrapiam olejem i piekę około 40 minut w 200 stopniach.
  2. Sezam prażę krótko na suchej patelni, kontrolując żeby nie przypalić. Czekam aż ostygną i mielę w maszynce do kawy jak najdrobniej.
  3. Upieczoną paprykę przekładam do miski i przykrywam folią spożywczą na minimum 15 minut, wtedy jest ją łatwiej obrać ze skóry.
  4. Obraną i wstępnie rozdrobnioną paprykę (1/2 szklanki) przekładam do wysokiego naczynia blendera i miksuję na pastę. Dodaję zmielony sezam, olej, sok z cytryny i przyprawy. Miksuję.
  5. Gotowe pesto przekładam do słoiczka. Przechowuję w lodówce. Zjadam z ryżem, makaronem, albo na kanapkach.
Smacznego!


Komentarze

Popularne posty