Muffinki daktylowe z borówkami i kremem daktylowym z awokado (wegańskie, bezglutenowe, bez cukru)

Jadłam u koleżanki pyszne ciasto daktylowe. Proste w wykonaniu, z grubsza zapamiętałam składniki. Na pewno był banan. U mnie w kuchni bananów brak, ostatni poszedł na GOFRY, więc będą tylko daktyle do posłodzenia. A że babeczkę się w ręku lepiej trzyma (Młodemu zwłaszcza), to forma podania zrozumiała. Borówki miałam, więc dodałam, nie są obowiązkowe. Jeżeli nie masz, lub nie chcesz - to nie musisz dodawać. Bez borówek też są smakowite, sprawdziłam ☺
Babeczki są pyszne, aromatyczne, miękkie i wilgotne w środku, ale nie zakalcowate.
Ponieważ moje obecne daktyle są zdecydowanie niekalibrowane, tym razem zaufałam wadze kuchennej. A przy okazji inne składniki z ciekawości też zważyłam i nawet równe wartości wyszły, także podaję. Mąki kasztanowej miałam końcówkę, więc uzupełniłam ją o mąkę kukurydzianą, ale możesz wykonać je z samej kasztanowej. A jak nie masz żadnej bezglutenowej, to przecież pszenna też się sprawdzi, tylko najlepiej pełnoziarnista! Krem z awokado to modyfikacja TEGO przepisu, bo przecież brakło bananów. Ale tak naprawdę możesz zajadać muffiny z dowolnym kremem, polewą (może jagodową?) albo na sucho.
Przygotowuje się je naprawdę szybko, więc świetnie się sprawdzą jako ciasto ratunkowe, gdy do drzwi pukają niezapowiedziani goście. Albo gdy nagle pada hasło "Za godzinę możemy jechać na działkę, pakuj się!"

MUFFINKI DAKTYLOWE Z BORÓWKAMI I KREMEM DAKTYLOWYM

12 sztuk

Składniki:

babeczki daktylowe

• 2/3 szkl. suszonych daktyli (100g)
• 1 szkl. wody
• 3/4 szkl. mąki kasztanowej (100g)
• 1/4 szkl. mąki kukurydzianej (45g)
• 2 łyżki błonnika lnianego (lub mielonego siemienia lnianego) + 6 łyżek wody
• 1 łyżka soku z cytryny (lub octu)
• 1 łyżeczka sody oczyszczonej
• 1/4 łyżeczki kardamonu
• 100g borówek (u mnie 45 szt.) - opcjonalnie

krem daktylowy z awokado

• 1 miękkie awokado (u mnie 110g po obraniu)
• 1/4 szkl. suszonych daktyli (40g)
• 1 łyżka kakao
• 1-2 łyżeczki soku z cytryny - do smaku
• szczypta soli

Borówki do dekoracji

Wykonanie:

1. Jeżeli planujesz babeczki wcześniej, zalej daktyle połową porcji (czyli 1/2 szklanki) zimnej wody i wstaw na noc do lodówki. Jeżeli pieczesz babeczki na CITO, zalej połową szklanki wrzątku i odstaw na 10-15 minut.
2. Błonnik lniany zalej 6 łyżkami gorącej wody i trochę rozbełtaj widelcem.
3. Piekarnik rozgrzej do 180 stopni, funkcja grzania góra-dół.
4. Do dużej miski przesiej oba rodzaje mąki, dodaj sodę oczyszczoną i kardamon.
5. Daktyle wraz z wodą przenieś do wysokiego naczynia ręcznego blendera, zmiksuj na mus. Dodaj sok z cytryny i drugie pół szklanki wody. Zmiksuj krótko. Dodaj (brzydko mówiąc) "gluta" lnianego i jeszcze 3-4 razy przemiksuj.
6. Składniki mokre wlej do miski ze składnikami suchymi, wymieszaj krótko szpatułką, aż znikną grudki mąki. Jeżeli dodajesz borówki, wmieszaj je do ciasta.
7. Masę nakładaj do silikonowych foremek na babeczki, bądź do metalowej formy wyłożonej papierem do pieczenia lub papilotkami. Piecz 35 minut, sprawdzaj stan upieczenia patyczkiem - może być wilgotny, ale nie oblepiony ciastem. Zostaw do przestygnięcia w uchylonym piekarniku.
8. Krem daktylowy z awokado - Daktyle zalej niewielką ilością gorącej wody i odstaw na 15 minut. Miąższ z awokado wydrąż przy pomocy łyżeczki, przenieś do wysokiego naczynia blendera. Dodaj odsączone daktyle, kakao, sok z cytryny i szczyptę soli, miksuj na gładko. Krem przechowuj w lodówce.
9. Babeczki daktylowe z borówkami udekoruj kremem daktylowym i borówkami. Zajadaj ze smakiem, popijając kawą słodzoną daktylami, albo nawet czekoladą daktylową. Pełnia daktylowego szczęścia!

Smacznego ☺