Gołąbki bez zawijania z jarmużu, zapiekane w sosie pomidorowo-śliwkowym (wegańskie, bezglutenowe)
Pyszne roślinne kotlety, które smakują jak farsz do gołąbków. Zamiast otoczki z białej kapusty, siekany jarmuż do środka. W ten sposób otrzymujemy szybszą i prostszą wersję polskiego klasyku. A ponieważ gołąbki najlepiej smakują w sosie pomidorowym, toteż zmiksowałam pomidory ze śliwkami i w tym koktajlu zapiekłam podsmażone kotlety. Mniam!
Z podanych ilości wychodzi około 20 kotletów wielkości mielonych, także sporo, jak to zresztą zwykle przy gołąbkach bywa. Jeżeli nie chcesz jeść przez 3 dni tego samego, to po usmażeniu możesz część kotletów zamrozić.
Z podanych ilości wychodzi około 20 kotletów wielkości mielonych, także sporo, jak to zresztą zwykle przy gołąbkach bywa. Jeżeli nie chcesz jeść przez 3 dni tego samego, to po usmażeniu możesz część kotletów zamrozić.
GOŁĄBKI BEZ ZAWIJANIA
Z JARMUŻU
zapiekane w sosie pomidorowo-śliwkowym
Z JARMUŻU
zapiekane w sosie pomidorowo-śliwkowym
20 kotletów
Składniki:
Kotlety z jarmużem
- 3 szkl. siekanych liści jarmużu (około 7-8 średniej wielkości liści)
- 1 szkl. drobno krojonej białej cebuli (2 duże sztuki)
- 1 szkl. ryżu brązowego długoziarnistego
- 1 szkl. zielonej soczewicy
- 1 szkl. mąki z cieciorki
- 1 i 1/2 łyżeczki papryki słodkiej wędzonej
- 1 łyżeczka majeranku
- 1 łyżeczka lubczyku
- 1/2 łyżeczki mielonych nasion kolendry
- ok. 4 łyżki oleju do smażenia
Sos pomidorowo-śliwkowy
- 5 dużych pomidorów malinowych (1 kg)
- 10 śliwek węgierek
- 1 łyżka musu kokosowego + 1/2 szkl. gorącej wody
- 2 łyżeczki ziół prowansalskich
- 1 łyżeczka papryki słodkiej wędzonej
- 1 łyżeczka lubczyku
Wykonanie:
- Ryż i soczewicę przepłukuję na sicie pod bieżącą wodą. Wsypuję do garnka (razem), zalewam 4 szklankami wody i gotuję aż wchłoną cały płyn, następnie odstawiam pod przykryciem do spęcznienia. Można zostawić do wystudzenia.
- Olejem pokrywam całe dno dużej patelni, rozgrzewam. Cebulę kroję w drobną kostkę, smażę na średniej mocy palnika, aż zacznie się rumienić.
- Jarmuż myję, wykrawam grube łodygi, liście siekam. Dodaję do cebuli i chwilę razem podsmażam, aż jarmuż nabierze intensywnie zielonej barwy i zmięknie.
- Do dużej miski przekładam ugotowane ryż i soczewicę, dodaję smażone cebulę i jarmuż. Wsypuję mąkę z ciecierzycy i przyprawy. Wszystko razem dokładnie mieszam i ugniatam dłońmi. Odstawiam do lodówki na około 30 minut.
- Po schłodzeniu formuję z masy kotlety wielkości mielonych, krótko obsmażam na natłuszczonej patelni i gotowe układam w naczyniu do zapiekania - u mnie okrągłe żaroodporne + małe ceramiczne, bo się nie zmieściłam, ale standardowej wielkości prostokątne zaroodporne będzie idealne.
- W trakcie smażenia przygotowuję sos, w którym będę zapiekała gołąbki a piekarnik rozgrzewam do 180 stopni.
- Z pomidorów wykrawam szypułki i kroję je na mniejsze kawałki. Ze śliwek usuwam pestki. Mus kokosowy rozpuszczam w gorącej wodzie i wlewam do pomidorów. Wsypuję zioła i wszystko razem blenduję na koktajl - ręcznym lub stojącym blenderem. Sos można podgrzać w piekarniku w trakcie jego rozgrzewania, lub w garnku na kuchence, ale nie jest to konieczne.
- Gdy wszystkie kotlety są usmażone i ułożone w naczyniu do zapiekania, polewam je przygotowanym sosem. Powinien sięgać przynajmniej do połowy wysokości kotletów.
- Gołąbki zapiekam przez 25-30 minut. Część sosu można podgrzać w osobnym naczynku i później podać w sosjerce.
- Gołąbki podaję z ziemniakami, z chlebem lub z makaronem. Idealne zarówno na obiad, jak i na kolację. Równie smaczne po odgrzaniu.
Smacznego!
Komentarze
Prześlij komentarz