Zupa krem z selera i jabłka (wegańska)
Zima nie ustępuje, więc ja ponownie serwuję zupę na obiad. Miała być z pietruszek i gruszek, ale dziwnym trafem, akurat tuż przed tym jak weszłam do kuchni, zarówno pietruszki jak i gruszki zdążyły zmienić swoją formę za pośrednictwem sokowirówki. Wybierałam więc z tego, co się ostało, a że niedaleko pada jabłko od gruszki, a i seler z pietruszką często chodzą w parze, powstał krem z selera i jabłka.
W smaku zupa raczej nie przypomina swojego pierwowzoru. Wyraźnie czuć głęboki, nieco ziemisty aromat selera. Jabłko delikatnie zakwasza, dlatego najlepiej się tutaj sprawdzą kwaśne odmiany o winnym aromacie, chociaż ja miałam uniwersalne "szampańskie". Dla dopełnienia posypałam zupę siekanymi orzechami włoskimi i suszonymi jabłkami, co było strzałem w dziesiątkę. Polecam!
Orzechy można wcześniej podprażyć na suchej patelni, dzięki czemu zyskają więcej aromatu, ale też utracą część swoich wartości odżywczych, więc ja tym razem postawiłam na surowe. Jabłka też trafiły mi się suszone próżniowo w niskiej temperaturze. 😏
ZUPA KREM Z SELERA I JABŁKA
Około 4 porcje
Składniki:
Wykonanie:
W smaku zupa raczej nie przypomina swojego pierwowzoru. Wyraźnie czuć głęboki, nieco ziemisty aromat selera. Jabłko delikatnie zakwasza, dlatego najlepiej się tutaj sprawdzą kwaśne odmiany o winnym aromacie, chociaż ja miałam uniwersalne "szampańskie". Dla dopełnienia posypałam zupę siekanymi orzechami włoskimi i suszonymi jabłkami, co było strzałem w dziesiątkę. Polecam!
Orzechy można wcześniej podprażyć na suchej patelni, dzięki czemu zyskają więcej aromatu, ale też utracą część swoich wartości odżywczych, więc ja tym razem postawiłam na surowe. Jabłka też trafiły mi się suszone próżniowo w niskiej temperaturze. 😏
ZUPA KREM Z SELERA I JABŁKA
Około 4 porcje
Składniki:
- 1 duża bulwa selera (650g przed - 450g po obraniu)
- 1-2 kwaśne jabłka (u mnie 1 i 1/2, bo Młody i króliki od razu się zainteresowali; 150g po obraniu)
- 2 małe ziemniaki (150g po obraniu)
- 2 cebule
- 2 ząbki czosnku
- 2 liście laurowe
- 4 ziarna ziela angielskiego
- 2 owoce jałowca
- 1 łyżeczka estragonu
- 1 łyżeczka kolendry
- 1/2 łyżeczki soli nierafinowanej - do smaku
- szczypta pieprzu
- 3 szkl. wody
- olej do smażenia
- Do podania: duża garść orzechów włoskich łuskanych, kilka kawałków chrupiących suszonych jabłek, natka pietruszki lub selera, oliwa z oliwek.
Wykonanie:
- W garnku o grubym dnie rozgrzewam olej. Cebulę obieram, kroję w kostkę i podsmażam na małym ogniu przez kilka minut, aż zrobi się szklista.
- W międzyczasie obieram czosnek i drobno siekam. Odstawiam na 10 minut. Selera myję, obieram, kroję na cztery części, a następnie w grube plastry. Dodaję do cebuli i chwilę razem podsmażam.
- Jabłka obieram, usuwam gniazda nasienne i kroję na mniejsze kawałki, które również dodaję do garnka
- Ziemniaki myję, obieram i kroję w kostkę. Dodaję do garnka. Zalewam całość wodą, doprawiam liśćmi laurowymi, zielem i jałowcem.
- Gdy ziemniaki są miękkie, wyjmuję liście, ziele i jałowiec. Wsypuję pozostałe przyprawy i jeszcze chwilę razem gotuję. Następnie przy pomocy ręcznego blendera miksuję zupę na krem.
- Orzechy siekam, jabłka łamię na mniejsze kawałki. Zupę nakładam do misek, skrapiam oliwą, posypuję pietruszką, orzechami i kawałkami jabłek.
Komentarze
Prześlij komentarz