Domowe herbatniki (wegańskie, bez cukru)

Jak można łatwo zaangażować dziecko w kuchni? Upiec z nim ciastka! Ugniatanie surowego ciasta, to dla większości dzieciaków niezła frajda. Wykrawanie foremkami to już w ogóle hit! A przyjemność z jedzenia własnoręcznie przygotowanych ciasteczek? Nieziemska! Nawet, jeżeli są to dosyć twarde ciasteczka jak herbatniki. Gdzie, jak sama nazwa wskazuje, najlepiej smakują maczane w aromatycznej herbacie (kawie lub mleku). Herbatniki ślicznie pachną kokosem, są słodkie i smakują trochę jak maślane Petit Beurre.
Ciastka przygotowałam z pół kilograma mąki... większość chyba i tak niepostrzeżenie wsunął Młody. Ledwo udało mi się uratować kilka sztuk, żeby wysłać w prezencie Dziadkom. Dlatego ważna uwaga - ciastka pieczemy po obiedzie!

DOMOWE HERBATNIKI

Na około 2 duże blachy piekarnika (w moim małym piekarniczku wyszły 4 blaszki).

Składniki:

• 3 szkl. mąki pszennej tortowej (450g)
• 1/4 szkl. mąki ziemniaczanej (45g)
• 1/2 szkl. syropu z agawy, lub innego płynnego słodu (150g)
• 1/2 szkl. rozpuszczonego oleju kokosowego extra virgin (90g)
• 1/2 szkl. zimnej wody (125ml)

Wykonanie:

1. Olej kokosowy rozpuszczam i studzę.
2. Do dużej miski wsypuję obie mąki i mieszam. Następnie wlewam olej kokosowy i syrop z agawy. Dokładnie rozcieram dłonią składniki płynne z mąką.
3. Dolewam wodę i wyrabiam ciasto, aż będzie gładkie. Formuję w kulę, owijam folią spożywczą i wstawiam do lodówki na min. 30 minut.
4. Piekarnik rozgrzewam do 180 stopni, grzanie góra-dół. Blachę wykładam papierem do pieczenia.
5. Wyjmuję z lodówki połowę porcji ciasta i rozwałkowuję równo na cienki placek. Wykrawam foremkami kształty i układam na blasze. Można ciasto także pociąć w tradycyjne prostokąty przy pomocy radełka do pizzy. Moje Dziecko wolało foremki. ☺ Zagniatam skrawki i czynności powtarzam, następnie zabieram się za drugą porcję ciasta, oczekującą w lodówce.
6. Piekę od 10 do 20 minut, w zależności od grubości ciastek. Powinny być lekko rumiane. Najlepsze są chyba takie na około 3 milimetry grubości. Słabo rozwałkowane ciasto jeszcze sporo urośnie podczas pieczenia, natomiast zbyt cienko rozwałkowane herbatniki mogą wyjść za twarde. Ciastka świeżo wyjęte z pieca są miękkie, po wystudzeniu twardnieją.
7. Herbatniki studzę i zjadam popijając herbatą, kawą lub mlekiem. Przechowuję w szczelnie zamkniętym pojemniku.

Smacznego!