Zupa z pora, z ziemniakami, ciecierzycą i zielonym groszkiem (wegańska)
Zawsze, gdy w jakimś przepisie należy wykorzystać por, to jest dopisek "tylko biała część". A co z zieloną częścią? Aby walczyć z plagą marnowania żywności, robimy prostą i smaczną zupę. Tak smaczną, że zdjęcia talerza nie zdążyłam zrobić, bo moja porcja z lodówki (tego akurat zdjęcie mam) została zjedzona bez mojego udziału...
Zupa została połowicznie zmiksowana na drodze kompromisu, bo ja lubię kremy a Mąż woli, jak coś pływa. Młody nie jest wybredny, każda zupa jest dobra!
Edit: Dzisiaj ponownie robiłam zupę z pora, więc szybko cyknęłam zdjęcia. Kolor wyszedł bledszy, bo wrzuciłam więcej ziemniaków, smakowo ciągle dobrze ☺
Zupa została połowicznie zmiksowana na drodze kompromisu, bo ja lubię kremy a Mąż woli, jak coś pływa. Młody nie jest wybredny, każda zupa jest dobra!
Edit: Dzisiaj ponownie robiłam zupę z pora, więc szybko cyknęłam zdjęcia. Kolor wyszedł bledszy, bo wrzuciłam więcej ziemniaków, smakowo ciągle dobrze ☺
ZUPA Z PORA
Z ZIEMNIAKAMI, CIECIERZYCĄ
Z ZIEMNIAKAMI, CIECIERZYCĄ
I ZIELONYM GROSZKIEM
3-4 porcje
Składniki:
- 1/2 szkl. suchej ciecierzycy
- 1 duży por - w całości! (u mnie 60g białego i 200g zielonego - zważyłam z ciekawości)
- 5-6 małych ziemniaków (u mnie 400g przed obraniem)
- 1/2 szkl. zielonego groszku ze słoika (lub puszki)
- 1-2 łyżki oleju kokosowego (do smażenia)
- 1 łyżka suszonych liści selera (te też są często pomijane w przepisach)
- 1 łyżeczka mielonych nasion gorczycy
- 1/2 łyżeczki gałki muszkatołowej
- 2 liście laurowe
- 3 ziarna pieprzu
- 4 ziarna ziela angielskiego
- sól do smaku (opcjonalnie)
- ewentualnie makaron do podania
Wykonanie:
- Dzień wcześniej - ciecierzycę zalewam wodą z dodatkiem pół łyżeczki sody i zostawiam na noc.
- Rano odcedzam ciecierzycę, przekładam do garnka i zalewam świeżą wodą (ja dałam tylko 1 szklankę, więc prawie wszystko wchłonęła) i gotuję do miękkości.
- Ziemniaki obieram i kroję w kostkę, dodaję do ciecierzycy pod koniec gotowania i zalewam 1 litrem świeżej wody. Dodaję liście laurowe, ziele angielskie i pieprz, gotuję do miękkości ziemniaków. Jeżeli masz już ugotowaną ciecierzycę, albo ciecierzycę z puszki, po prostu gotujesz ziemniaki w 1 litrze wody i po ugotowaniu dodajesz ciecierzycę w odpowiedniej ilości.
- Gdy ciecierzyca i ziemniaki są ugotowane, możesz część z nich odcedzić, by ocalić je przed zmiksowaniem (ja podzieliłam po połowie).
- W rondelku rozgrzewam olej. Por kroję w półksiężyce (chociaż to sprawa dosyć indywidualna), najpierw białą część i wrzucam na gorący olej. Dodaję gałkę i gorczycę, szklę pora jak cebulę. Następnie kroję jasnozieloną część, dodaję do rondelka i wszystko razem podsmażam już tylko tyle, ile zajmuje pokrojenie kolejnej partii. Kroję pozostałą, ciemnozieloną część, również wrzucam do rondla i dosłownie chwilę wszystko razem przesmażam.
- Do garnka z ziemniakami i ciecierzycą dodaję podsmażonego pora oraz suszone liście selera. Wszystko razem gotuję kilka minut.
- Zupę miksuję blenderem na gładko. Dodaję zielony groszek a także odłożone wcześniej ziemniaki i ciecierzycę. Zupa gotowa.
Zupa przed miksowaniem
Zupa oczekująca na konsumpcję
Edit:
Komentarze
Prześlij komentarz