Proste kotlety z soczewicy i kaszy jaglanej (wegańskie, bezglutenowe)

Klasyczny obiad? Ziemniaki, kotlet i surówka. O ile z ziemniakami i surówką weganie na ogół nie mają problemów, to kotlety mogą już stanowić wyzwanie. Tutaj jest prosto, bezglutenowo i bez jajek. Także bez smażenia, co moim zdaniem znacznie ułatwia ich przygotowanie.
Porady: W wersji dla niemowlaka na pewno pomijamy sól, z pieprzu też można zrezygnować. W zasadzie, najlepiej jest uklepać kilka kotletów z samej masy jaglano-soczewicowej, dla odróżnienia np. w formie paluchów czy paluszków, a następnie dodać cebulę z przyprawami, zamieszać i dalej formować okrągłe kotlety dla pozostałych domowników. Bez większego zamieszania i wszyscy są zadowoleni. Polecam!


PROSTE KOTLETY Z SOCZEWICY I KASZY JAGLANEJ

Około 15 sztuk, 3-4 porcje

Składniki:
  • 1/2 szkl. kaszy jaglanej
  • 1/2 szkl. zielonej soczewicy
  • 2 szalotki, lub małe cebulki
  • 1 łyżeczka curry
  • 1 łyżeczka ziół prowansalskich
  • 1/2 łyżeczki soli
  • 1/4 - 1/2 łyżeczki pieprzu
  • 2 łyżki oleju do smażenia
  • 2 szkl. wrzącej wody do gotowania
Wykonanie:
  1. Kaszę jaglaną przelewam na sicie gorącą wodą, następnie przepłukuję zimną i wsypuję do garnka. Zieloną soczewicę przepłukuję zimną wodą i wsypuję do garnka z kaszą. Wlewam dwie szklanki wrzącej wody, mieszam i gotuję na małym ogniu pod przykryciem, aż cała woda zostanie wchłonięta. Mieszam ponownie i odstawiam pod przykryciem do przestygnięcia, do temperatury otoczenia. Po tym czasie rozbijam masę tłuczkiem do ziemniaków. Nie na gładko, ale powinna być zwarta.
  2. Na patelni rozgrzewam olej, wsypuję wszystkie przyprawy. Cebulę kroję w drobną kostkę i wrzucam na rozgrzany olej z przyprawami. Smażę na małym ogniu do czasu, aż szalotki zaczną się szklić. W razie potrzeby dolewam odrobinę więcej oleju, lub wodę.
  3. Piekarnik rozgrzewam do 200 stopni, grzanie góra-dół. Blachę piekarnika wykładam papierem, bądź matą silikonową (ja używam papieru wielorazowego).
  4. Usmażoną cebulę dodaję do garnka z kaszą i soczewicą, mieszam łyżką. Nabieram porcję ciasta i formuję kotleciki, które układam na przygotowanej blaszce. Masa na kotlety jest plastyczna i poddaje się formowaniu, ale można na koniec jeszcze wygładzić kotlety dłoną zwilżoną w wodze.
  5. Kotleciki piekę przez 20 minut, po czym obracam na drugą stronę i dopiekam przez kolejne 10 minut. Podaję na obiad w towarzystwie ziemniaków i surówki.
Smacznego!


Komentarze

Popularne posty