Babeczki dyniowe z dyniowym kremem (wegańskie, bez cukru)
Ciasto na ostatnią chwilę? Puszyste i wilgitne muffiny, które będą gotowe w 40 minut, wliczając w to czas pieczenia! Warunek? Wcześniej przygotowane puree z dyni. Obojętnie, czy zapasteryzowane w słoikach, czy mrożone.
Babeczki są bardzo smaczne, mięciutkie, długo zachowują świeżość, więc także na pierwszy i na drugi dzień Świąt będą równie smaczne. Ale znikają równie szybko, jak powstają, więc pewnie i tak nie będziecie mieli okazji sprawdzić. A ponieważ są całkowicie pozbawione cukru rafinowanego (zarówno ciasto na babeczki, jak i krem, posłodziłam suszonymi morelami) można się nimi zajadać bez większych wyrzutów sumienia. ☺
Babeczki są bardzo smaczne, mięciutkie, długo zachowują świeżość, więc także na pierwszy i na drugi dzień Świąt będą równie smaczne. Ale znikają równie szybko, jak powstają, więc pewnie i tak nie będziecie mieli okazji sprawdzić. A ponieważ są całkowicie pozbawione cukru rafinowanego (zarówno ciasto na babeczki, jak i krem, posłodziłam suszonymi morelami) można się nimi zajadać bez większych wyrzutów sumienia. ☺
BABECZKI DYNIOWE
Z DYNIOWYM KREMEM
Z DYNIOWYM KREMEM
Około 14-16 sztuk.
Składniki:
Babeczki dyniowe
- 1 szkl. puree z pieczonej dyni u mnie zwykła, olbrzymia (250g)
- 1 szkl. tłustego mleczka kokosowego (o wysokiej zawartości miąższu i tłuszczu; 270g)
- 1/2 szkl. krojonych suszonych moreli, niesiarkowanych (100g)
- 1 łyżka octu (jabłkowego lub winnego)
- 2 szkl. mąki pszennej tortowej (330g)
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1 łyżeczka sody
- 1/2 łyżeczki mielonego imbiru
- 1/4 łyżeczki gałki muszkatołowej
- 1/4 łyżeczki kurkumy (dla podbicia koloru żółtego, ponieważ morele bez siarki są ciemne, wpadające w brąz, natomiast miąższ zwykłej dyni dosyć jasny)
Krem dyniowy
- 1 szkl. puree z dyni
- 1/4 szkl. tłustego mleczka kokosowego
- 1/2 szkl. suszonych moreli niesiarkowanych
- 1-2 łyżeczki syropu z agawy (opcjonalnie)
- szczypta mielonego imbiru
Wykonanie:
- Babeczki. Morele kroję, wsypuję do garnka i zalewam mleczkiem kokosowym. Wsypuję przyprawy (oraz dodaję puree z dyni, jeżeli jest mrożone) i gotuję pod przykryciem przez 5 minut, odstawiam do lekkiego przestygnięcia.
- W międzyczasie do dużej miski wsypuję mąkę i mieszam z proszkiem oraz sodą. Piekarnik rozgrzewam do 180 stopni. Szykuję foremki na muffinki - silikonowe, lub metalowe wyłożone papierem.
- Blenduję ugotowane morele. Dodaję pure z dyni oraz ocet i ponownie blenduję.
- Płynne składniki wlewam do suchych i krótko mieszam, tylko do połączenia się składników. Masę nakładam do foremek i piekę przez 30 minut (do suchego patyczka). Studzę początkowo w uchylonym piekarniku, później wyjmuję babeczki z foremek i studzę na kratce.
- Krem dyniowy. Morele kroję, wrzucam do garnka i zalewam mleczkiem kokosowym. Gotuję na małym ogniu pod przykryciem przez 20 minut, pod koniec wsypując imbir. Blenduję na mus.
- Dodaję puree z dyni, ponownie blenduję i ewentualnie dosładzam syropem. Schładzam w lodówce, wtedy lekko tężeje.
- Kremem dekoruję wystudzone babeczki, z wierzchu dodatkowo posypuję wiórkami kokosowymi i drobno pokrojonymi morelami.
Smacznego i Wesołych Świąt!
Komentarze
Prześlij komentarz