Pasztet z cukinią i marchewką (wegański)
Zielony pasztet warzywny upstrzony pomarańczowymi kreseczkami. Delikatny w smaku, aromatyczny od ziół, z wkładką białkową w postaci mąki z ciecierzycy. Prostszy niż kotlety, bo nie trzeba lepić i smażyć. Uniwersalny, bo można go zjadać na ciepło i na zimno, na obiad i na kolację, odsmażany albo tylko upieczony. Nic, tylko trzeć, piec i jeść!
Inspirację znalazłam u Agnieszki Maciąg, jednak moja wersja jest pozbawiona jajek. Zioła najlepsze będą świeże, albo domowe świeżo ususzone, ale ze sklepowymi suszonymi też się uda.
Inspirację znalazłam u Agnieszki Maciąg, jednak moja wersja jest pozbawiona jajek. Zioła najlepsze będą świeże, albo domowe świeżo ususzone, ale ze sklepowymi suszonymi też się uda.
PASZTET WEGAŃSKI Z CUKINIĄ I MARCHEWKĄ
Keksówka o wymiarach 10 na 30 cm.
Składniki:
- 3 szkl. cukinii tartej na tarce o dużych oczkach (1 duża, ze skórą, z pestkami i bez odciskania soku) + kilka plasterków do dekoracji
- 1 szkl. tartej marchewki (1 duża sztuka)
- 2 małe cebule drobno posiekane
- 1/2 szkl. kaszy mannej z semoliny (można użyć dowolnej)
- 1/2 mąki z ciecierzycy
- 1/4 szkl. oliwy z oliwek lub oleju o neutralnym smaku + do natłuszczenia wierzchu pasztetu
- 1 łyżeczka bazylii
- 1 łyżeczka tymianku
- 1 łyżeczka lubczyku
- 1 łyżeczka koperku
- 1 łyżeczka curry
- 1/2 łyżeczki kurkumy
- 1/2 łyżeczki soli (do smaku)
- 1/4 łyżeczki gałki muszkatołowej
- 1/4 łyżeczki pieprzu (do smaku)
Wykonanie:
- Na patelni rozgrzewam 1/4 szklanki oleju. Cebulę kroję w drobną kostkę i podsmażam, aż zacznie się rumienić. Gdy używam suszonych ziół, dodaję je już teraz.
- Cukinię dokładnie myję, ścieram na dużych oczkach tarki, razem ze skórą i pestkami (przy dużych okazach można pestki usunąć, jak ktoś chce). Odmierzam 3 szklanki i przenoszę do dużej miski.
- Marchew dokładnie myję, ścieram na dużych oczkach tarki. Odmierzam 1 szklankę i przenoszę do miski.
- Dodaję podsmażoną cebulkę razem z olejem, kaszę mannę, mąkę z cieciorki oraz wszystkie przyprawy i drobno psiekane świeże zioła. Mieszam i odstawiam masę na 10 minut, aby mąka związała nadmiar płynów.
- W tym czasie rozgrzewam piekarnik do 200 stopni, grzanie góra-dół. Formę do pieczenia wykładam papierem.
- Masę pasztetową przenoszę do keksówki, na wierzch układam plasterki cukinii i smaruję pędzelkiem zmoczonym w oliwie. Piekę około 50 - 60 minut aż wierzch będzie przypieczony. Studzę w formie i kroję dopiero, jak już będzie zimny. Zjadam na chlebie z warzywami, albo odsmażany z ziemniakami i surówką, polany sosem czosnkowym.
Komentarze
Prześlij komentarz