Pasta z cukinii i suszonych pomidorów (wegańska, bezglutenowa)
Tym razem pasta warzywna z cukinią, bo mamy na nią sezon, więc warto korzystać. Cukinia stanowi bogate źródło witamin i składników mineralnych. Jest także lekko strawna i nie kumuluje metali ciężkich, przez co bywa szczególnie polecana jako jedno z pierwszych warzyw wprowadzanych podczas rozszerzania diety niemowląt (może akurat nie smażona). Suszone pomidory nadają paście wyrazistości. Podobnie jak wędzona papryka, są źródłem smaku umami, z czego szczególnie panowie powinni być zadowoleni. Soczewica zapewnia smarowność, jest też źródłem białka.
Pasta ta jest idealna do smarowania pieczywa, ale także placków, naleśników czy krakersów. Polecam!
Pasta ta jest idealna do smarowania pieczywa, ale także placków, naleśników czy krakersów. Polecam!
PASTA Z CUKINIĄ I SUSZONYMI POMIDORAMI
z brązowej soczewicy
z brązowej soczewicy
Około 600ml pasty.
Składniki:
- 1 mała cukinia (2 szkl. tartej na dużych oczkach)
- 2 małe marchewki, lub 4-5 bardzo małych (1 szkl. tartej)
- 1 mały seler (1/2 szkl. tartego)
- 1 cebula
- 2-3 duże ząbki czosnku
- 8 suszonych pomidorów z zalewy
- 1/2 szkl. brązowej soczewicy
- 1 łyżeczka papryki słodkiej wędzonej
- 1/2 łyżeczki kardamonu
- 1/2 łyżeczki kurkumy
- 1/2 łyżeczki kuminu (kminu rzymskiego)
- 1/4 łyżeczki gałki muszkatołowej
- 4 łyżki oleju (najlepiej po pomidorach)
- sól, pieprz do smaku
Wykonanie:
- Soczewicę zalewam zimną wodą i odstawiam do namoczenia na około 30 minut.
- Czosnek przeciskam przez praskę, odstawiam na 10 minut. Cebulę kroję w kostkę.
- Cukinię i marchew myję, selera dodatkowo obieram, wszystkie warzywa ścieram na tarce o dużych oczkach.
- Na patelni rozgrzewam dwie łyżki oleju, podsmażam cebulę na złoto.
- Dodaję starte warzywa, czosnek i przyprawy, smażę aż będą miękkie i zaczną się przypiekać.
- W tym czasie płuczę soczewicę, przenoszę do garnka i zalewam 1 i 1/2 szklanki wody. Gotuję pod przykryciem aż będzie miękka i wchłonie prawie cały płyn.
- Do dużej miski przenoszę usmażone warzywa, dodaję ugotowaną soczewicę wraz z resztą wody, oraz pokrojone pomidory. Blenduję na gładko. Dla lepszej konsystencji dodaję jeszcze trochę (około 2 łyżek) oleju z pomidorów, lub innego.
- Przekładam do słoików, ewentualnie zalewam wierzch olejem, żeby przedłużyć trwałość, przechowuję w lodówce.
Komentarze
Prześlij komentarz