Buraczane półbagietki (wegańskie)
Domowe pieczywo zawsze jest w cenie. Tym razem dodałam trochę purée z pieczonych buraków i otrzymałam bagietki o ciekawej barwie. Z wierzchu wyglądają trochę jak skorupki jajek, takie beżowo-różowe, wnętrze natomiast jest w kolorze kawy z mlekiem. Intrygujący, nienachalny a buraka w smaku oczywiście nie czuć, więc polecam spróbować upiec ☺
My jesteśmy posiadaczami małego piekarnika, więc przygotowałam trzy pół bagietki, akurat dla każdego po jednej. Ale w standardowej wielkości piekarniku spokojnie zmieszczą się dwie dłuższe bagietki.
BURACZANE PÓŁBAGIETKI / BAGIETKI
U mnie 3 sztuki, każda na długość dwóch dłoni.
Składniki:
Zaczyn drożdżowy
Wykonanie:
BURACZANE PÓŁBAGIETKI / BAGIETKI
U mnie 3 sztuki, każda na długość dwóch dłoni.
Składniki:
Zaczyn drożdżowy
- 25g świeżych drożdży
- 1 łyżka cukru
- 1 łyżka mąki pszennej babuni (typ 650)
- 1 szkl. ciepłej wody
- 1 i 1/2 szkl. mąki pszennej babuni (200g)
- 1 i 1/2 szkl. + 1 łyżka mąki pszennej pełnoziarnistej (200g)
- 1/4 szkl. puree z pieczonego buraka (60g)
- 1/4 szkl. oleju rzepakowego (50g)
- 1/2 łyżeczki soli nierafinowanej
- 1/2 łyżeczki kuminu (kminu rzymskiego)
- 1/4 łyżeczki gałki muszkatołowej
- 1/4 łyżeczki kardamonu
Wykonanie:
- Przygotowuję zaczyn drożdżowy. Do miski wkruszam drożdże i rozcieram z łyżką cukru. Następnie wlewam ciepłą wodę i dodaję łyżkę mąki pszennej uniwersalnej. Mieszam, przykrywam i odstawiam w ciepłe miejsce, żeby zaczyn "ruszył".
- Do dużej miski wsypuję obie mąki (można przesiać), dodaję sól i pozostałe przyprawy, mieszam. Następnie dodaję pieczonego buraka zblendowanego na pure, wlewam olej i zaczyn drożdżowy. Wyrabiam ciasto przez około 10 minut, następnie przykrywam szczelnie i odstawiam w ciepłe miejsce do wyrośnięcia na około 1 godzinę.
- Posiadacze maszyny do pieczenia chleba mogą spokojnie skorzystać z jej pomocy. Należy wtedy przygotować zaczyn według instrukcji podanej w punkcie nr 1, następnie do misy maszyny dodajemy kolejno: puree buraczane, olej, ciepłą wodę, mąkę pszenną zwykłą i pełnoziarnistą, przyprawy i na końcu zaczyn drożdżowy. Ustawiamy program "dough" dla ciasta chlebowego i po półtorej godziny przechodzimy do punktu nr 3.
- Wyrośnięte ciasto krótko wyrabiam na stolnicy, następnie dzielę na 3 części, z każdej turlam wałek. Układam w odstępach na blasze piekarnikowej wyłożonej papierem. Z wierzchu można od razu bagietki naciąć (opcjonalnie). Przykrywam ściereczką i pozostawiam do ponownego wyrośnięcia na 25-30 minut. Ja na pomysł nacięcia bagietek wpadłam tuż przed włożeniem ich do piekarnika, dlatego też trochę siadły. Nie ma tego złego, takie lekko spłaszczone są idealne do robienia składanych kanapek!
- Piekarnik rozgrzewam do 200 C, funkcja góra-dół. Wyrośnięte bagietki smaruję z wierzchu olejem. Wstawiam do nagrzanego piekarnika na 20 minut. Buraczane półbagietki gotowe!
Komentarze
Prześlij komentarz