Pierogi z soczewicą i burakiem (wegańskie)

Pierogów na blogu jeszcze nie było. Rzadko je robię, to raczej działka Mamy. Ale Mama jest daleko a Młody ostatnio chodzi na przymiarki do przedszkola, więc korzystając że mam trochę wolnego czasu, zabrałam się za lepienie.
Pierogi nietypowe, bo z pieczonym burakiem. Akurat miałam w lodówce nadwyżkę. Ugotowaną soczewicę też akurat miałam, mieszankę zielonej i brązowej. Te składniki stworzyły farsz do pierogów.  Aby było jeszcze ciekawiej, puree buraczane dodałam także do ciasta, przez co nabrały lekko różowej barwy. Część zwykłej mąki wymieniłam na pełnoziarnistą, żeby było trochę zdrowiej.
Fajne urozmaicenie, dla popularnych pierogów. Najlepiej smakują z przyrumienioną cebulką.
Mnie farszu trochę zostało, dodałam więc trochę mąki, jajko lniane i usmażyłam placki.

PIEROGI Z ZIELONĄ SOCZEWICĄ, BRĄZOWĄ SOCZEWICĄ I PIECZONYM BURAKIEM
wegańskie

Około 70-80 sztuk.

Składniki:

ciasto na pierogi

• 1 i 1/2 szkl. mąki pszennej uniwersalnej (235g)
• 1 i 1/2 szkl. mąki pszennej pełnoziarnistej (215g)
• 1 szkl. ciepłej wody
• 2 łyżki purée z pieczonych buraków (40g)
• 2 łyżki oleju rzepakowego (30g)
• 1/2 łyżeczki soli nierafinowanej

farsz do pierogów

• 1/2 szkl. zielonej soczewicy, suche ziarna (100g)
• 1/2 szkl. brązowej soczewicy, suche ziarna (100g)
• 1 szkl. puree z pieczonych buraków (250g)
• 2 łyżki mąki pszennej
• 1 łyżka octu winnego
• 1 łyżeczka tymianku
• 1 łyżeczka kolendry
• 1/2 łyżeczki gałki muszkatołowej
• 1/2 łyżeczki kardamonu
• 1/2 łyżeczki soli nierafinowanej

Wykonanie:

1. Obie soczewice wsypuję do jednej miski, zalewam wodą i pozostawiam do namoczenia na około 30-60 minut. Po tym czasie, przepłukuję, przesypuję do garnka, zalewam 2 szklankami świeżej wody i gotuję przez około 40 minut, aż soczewica wchłonie cały płyn. Odstawiam do wystudzenia.
2. Buraki myję, obieram i przekładam do naczynia żaroodpornego, przykrywam i piekę przez 1,5 godziny, do czasu aż buraki będą miękkie. Studzę i blenduję żyrafą na pure.
3. W misce łączę ugotowaną soczewicę, puree z buraków, mąkę, ocet i przyprawy. Dokładnie mieszam, ewentualnie delikatnie rozgniatam nasiona soczewicy. Gotowy farsz wstawiam do lodówki, żeby smaki się przegryzły.
4. W dużej misce mieszam suche składniki na ciasto. Dodaję purée z buraka, olej i wlewam ciepłą wodę (przyjemnie ciepłą, jak do ciasta drożdżowego). Zagniatam ciasto przez około 5 minut, następnie owijam szczelnie folią spożywczą i zostawiam na 10 minut, aby odpoczęło.
5. Stolnicę delikatnie oprószam mąką. Urywam kawałek ciasta (resztę ponownie owijam w folię) i rozwałkowuję na cienki placek, na około 1-2mm. Szklanką wykrawam kółka, na każde nakładam płaską łyżeczkę farszu i dokładnie zlepiam brzegi. Ścinki ciasta zagniatam z kolejnym kawałkiem ciasta, rozwałkowuję... i tak do wykończenia ciasta lub farszu.
6. W międzyczasie zagotowuję wodę w dużym garnku. Wrzucam pierogi partiami, po kilka sztuk. Delikatnie mieszam i gotuję na małym ogniu przez około 3 minuty od wypłynięcia. Wyjmuję łyżką cedzakową, podaję z podsmażoną cebulką.

Smacznego!