Sos pomidorowy z morelami i nektarynami (wegański, bez cukru)

Keczup zrobiłam z cukinii, więc z pomidorów powstał sos do makaronu. A że miałam wolne morele i nektarynki, to dodałam dla wzbogacenia smaku. Oczywiście sos wyszedł pyszny! Ale latem, gdy jest dostęp do pachnących pomidorów dojrzewających w pełnym słońcu, nie mogło być inaczej! Dlatego dobrze jest teraz przerobić trochę większą ilość owoców czy warzyw, zimą będą jak znalazł 😋
Sos pomidorowy z morelami i nektarynkami, słodzony daktylami, to idealny dodatek do makaronu, ryżu, kaszy czy ziemniaków. Garnek z wodą na gaz, kilka minut gotowania i obiad gotowy! W międzyczasie można jeszcze jakiegoś ogórka kiszonego dokroić, czy coś...

SOS POMIDOROWY Z MORELAMI I NEKTARYNAMI
słodzony daktylami

6 słoiczków po około 180ml.

Składniki:

• 1 i 1/2 kg mięsistych pomidorów (już po wykrojeniu twardych środków)
• 200g miąższu z nektarynek, bez pestki (3 małe sztuki)
• 150g miąższu z moreli, bez pestki (3 sztuki)
• 75g suszonych daktyli (10 większych sztuk)
• 3 ząbki czosnku
• 2 łyżki oliwy z oliwek
• 1 łyżeczka soli nierafinowanej
• 1 łyżeczka kurkumy
• 1 łyżeczka papryki słodkiej wędzonej
• 1/2 łyżeczki papryki ostrej
• 1/2 łyżeczki cynamonu
• szczypta pieprzu
• 1 gałązka świeżej bazylii (10 listków)
• 2 gałązki świeżego oregano (20 listków)

Wykonanie:

1.  Morele i nektarynki pozbawiam pestek i kroję na mniejsze kawałki. Z pomidorów wycinam twarde środki przy szypułce i kroję w kostkę. Czosnek przeciskam przez praskę i odstawiam na 10 minut.
2. Na bardzo dużej patelni, lub w dużym garnku z grubym dnem, rozgrzewam oliwę z oliwek. Wsypuję przyprawy: kurkumę, słodką wędzoną oraz ostrą paprykę, cynamon i podsmażam przez kilka sekund, zanim przyprawy zaczną się przypalać. Dodaję pomidory, morele, nektarynki i czosnek. Mieszam i gotuję bez przykrycia przez około 1 godzinę, aż nadiar wody odparuje.
3. Daktyle kroję w kostkę i dodaję do sosu pod koniec gotowania, żeby zdążyły zmięknąć i uwolnić swój smak.
4. Następnie dodaję sól, pieprz i świeże zioła, chwilę razem podgrzewam. Bazylia i oregano mogą być drobno posiekane i zmiksowane razem z sosem, lub dodane jako całe łodyżki i odłowione przez miksowaniem.
5. Wszystkie składniki blenduję ręcznym blenderem (lub kielichowym, zależy co kto ma i jak mu wygodniej) na gładki sos. Mnie pestki z pomidorów nie przeszkadzają, nic nie przecieram.
6. Gorący sos przekładam do czystych, wyparzonych słoiczków, zostawiając od góry 1 cm wolnego miejsca. Wycieram brzegi słoiczków do sucha i szczelnie zakręcam, odstawiam do wystudzenia. Na drugi dzień pasteryzuję w kąpieli wodnej przez 10 minut. Wystudzone słoiki wynoszę do piwnicy.

Smacznego!