Ciasto marchewkowe z morelową pianką i morelami (wegańskie, bez cukru)
Pyszne ciasto marchewkowe słodzone daktylami, z dodatkiem mąki pełnoziarnistej. Na wzór marchewkowych babeczek, jednak odrobinę bardziej zwarte. Z delikatną pianką morelową i plasterkami świeżych moreli. Pycha!
CIASTO MARCHEWKOWE Z MORELOWĄ PIANKĄ I MORELAMI
Blacha 20x30 cm.
Składniki:
Ciasto marchewkowe
- 1 i 1/2 szkl. mąki pszennej uniwersalnej (230g)
- 1/2 szkl. mąki pszennej pełnoziarnistej (80g)
- 1/2 szkl. wiórków kokosowych (lub trochę mniej mąki kokosowej; 35g)
- 1 i 1/2 szkl. tartej marchewki (drobne oczka; 260g)
- 1/2 szkl. suszonych daktyli (160g) + 1/2 szkl. gorącej wody
- 1/2 szkl. oleju kokosowego nierafinowanego, upłynnionego (125g)
- 1 łyżka soku z cytryny
- 1 łyżeczka sody oczyszczonej
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1 łyżeczka cynamonu
- 1 puszka tłustego mleczka kokosowego (400ml)
- 4 świeże morele (bez pestek ok. 180g)
- 8-10 szt. suszonych daktyli (dużych; 60g)
- sok z połówki cytryny (30g)
- 2 łyżeczki agar-agar
- 2 świeże morele
- 2-3 łyżki wiórków kokosowych
Wykonanie:
- Daktyle na ciasto zalewam gorącą wodą i pozostawiam do namoczenia.
- Marchewki myję, obieram (lub nie) i ścieram na tarce o drobnych oczkach. Mieszam z wiórkami kokosowymi.
- W dużej misce łączę wszystkie suche składniki i dokładnie mieszam łyżką lub trzepaczką.
- Piekarnik rozgrzewam do 180 C, funkcja góra-dół bez termoobiegu. Blachę wykładam papierem do pieczenia, lub smaruję olejem i wysypuję bułką tartą.
- Daktyle blenduję wraz z wodą, w której się moczyły. Dolewam olej kokosowy i sok z cytryny, ponownie blenduję.
- Mokre składniki wlewam do suchych i dokładnie mieszam, następnie dodaję marchewkę z wiórkami kokosowymi i ponownie mieszam. W razie potrzeby dolewam odrobinę wody, gdyby masa była baaardzo gęsta.
- Ciasto wykładam na przygotowaną blachę, wyrównuję wierzch łyżką. Piekę przez około 40 minut, aż wierzch będzie rumiany a patyczek wbity w ciasto suchy. Studzę, najlepiej na kratce.
- Do rondelka wlewam całą puszkę mleka kokosowego, dodaję daktyle oraz agar. Mieszam dokładnie i zaczynam podgrzewać. Od zawrzenia gotuję jeszcze 5 minut, aby aktywować agar, w międzyczasie często mieszając, aby nic się nie przypaliło.
- Mleko i daktyle blenduję razem z morelami do uzyskania gładkiego kremu. Odstawiam do lekkiego przestudzenia.
- Morele do dekoracji kroję na połówki, odpestkowuję a następnie kroję w plasterki. Całkowicie wystudzone ciasto ponownie przekładam na blachę, na wierzch wylewam tężejącą piankę morelową. Od razu wierzch dekoruję plasterkami moreli, lekko je wciskając w piankę, i wiórkami kokosowymi. Ciasto przechowuję w lodówce, aby morele nie ciemniały, jednak przed podaniem wyjmuję je kilkanaście minut wcześniej, aby się ogrzało do temperatury pokojowej.
Komentarze
Prześlij komentarz