Kotlety z jarmużu, soczewicy i kaszy jaglanej (wegańskie, bezglutenowe)
Co tu dużo mówić? Trafiłam w końcu na porządny warzywniak, w którym mają porządny jarmuż - całe liście w pęczkach a nie ścinki w torebce, więc teraz korzystam i przerabiam!
A że miałam ugotowaną kaszę jaglaną i brązową soczewicę, to skład kotletów był oczywisty. Wyszły bardzo aromatyczne, zielone kotleciki. Robiłam także wersję z zieloną soczewicą, obie tutaj pasują idealnie.
Kotlety możesz włożyć w bułę z warzywami, sosem i zjeść jak burgera, możesz też ulepić
z masy klopsy i podać z makaronem oraz sosem pomidorowym. Ja jednak miałam ochotę na zwykły obiad z ziemniakami i surówką.
A że miałam ugotowaną kaszę jaglaną i brązową soczewicę, to skład kotletów był oczywisty. Wyszły bardzo aromatyczne, zielone kotleciki. Robiłam także wersję z zieloną soczewicą, obie tutaj pasują idealnie.
Kotlety możesz włożyć w bułę z warzywami, sosem i zjeść jak burgera, możesz też ulepić
z masy klopsy i podać z makaronem oraz sosem pomidorowym. Ja jednak miałam ochotę na zwykły obiad z ziemniakami i surówką.
KOTLETY Z JARMUŻU
SOCZEWICY I KASZY JAGLANEJ
Około 26 sztuk
Składniki:
- 1 szkl. kaszy jaglanej, suche ziarna (około 2 i 1/2 szkl. po ugotowaniu)
- 1 szkl. soczewicy brązowej lub zielonej (u mnie brązowa, po ugotowaniu około 3 szkl)
- 4 duże liście jarmużu (około 4 szklanki po posiekaniu)
- 3 ząbki czosnku
- 1 szkl. pestek słonecznika
- 1 łyżeczka oregano
- 1 łyżeczka mielonych nasion gorczycy lub kolendry (u mnie gorczyca, kolendra gdzieś wyszła)
- 1 łyżeczka kurkumy
- 1 łyżeczka papryki słodkiej wędzonej
- 1/2 łyżeczki gałki muszkatołowej
- 1/2 łyżeczki mielonego kminku
- 4 łyżki oleju (np. rzepakowego, lub z pestek winogron)
- sól i pieprz do smaku (u mnie szczypta pieprzu i 1/2 łyżeczki soli himalajskiej)
Wykonanie:
- Wypłukaną kaszę jaglaną gotuję w 2 szklankach wody. Namoczoną soczewicę gotuję w 2 szklankach wody. Teoretycznie można wszystko razem, ale ja gotowałam każde z osobna.
- Wystudzoną kaszę i soczewicę, mielę razem z liśćmi jarmużu (bez łodyżek) w maszynce do mięsa. Gdy nie masz maszynki, wystarczy kaszę jaglaną i soczewicę umieścić w misce z olejem i przy pomocy ręcznego blendera przerobić na pastę.
- Liście jarmużu obrywam od twardych łodyżek i siekam drobno, dodaję do masy (chyba, że już zostały zmielone w maszynce). Blenderem jeszcze chwilę miksuję, aby rozdrobnić liście jarmużu i połączyć je z masą, ale nie na zupełną papkę, chcę widzieć kawałki jarmużu.
- Czosnek przeciskam przez praskę i dodaję do masy. Słonecznik rozdrabniam na proszek w młynku do kawy, dodaję do masy. Dosypuję przyprawy.
- Masę na kotlety dokładnie mieszam, po czym miskę przykrywam szczelnie i przekładam do lodówki na około 30 minut (lub dłużej, ja najczęściej wszelkie masy na kotlety zostawiam na noc).
- Nagrzewam piekarnik do 180 stopni. Blachę do pieczenia wykładam papierem. Lekko natłuszczonymi dłońmi formuję kotlety - u mnie średniej wielkości. Piekę około 20 minut z jednej strony, następnie delikatnie obracam i przez około 10 minut dopiekam z drugiej strony. Odstawiam na chwilę, aby lekko przestygły bo wtedy nie będą takie miękkie.
- Najlepiej smakują klasycznie, z puree z ziemniaków i surówką lub warzywami gotowanymi na parze.
Komentarze
Prześlij komentarz