Racuchy ze szparagami na zakwasie żytnim (wegańskie)
Jedzmy szparagi, tak szybko mija na nie sezon!
I korzystajmy z zakwasu, skoro już go wyhodowaliśmy 😏
Dzisiaj przepis na placki z patelni na zakwasie. Bo nie samym chlebem żyje człowiek. Miała być pizza, ale wyszło jak zwykle...
Te placki wyglądają i smakują jak drożdżowe racuchy! Wyrastają oczywiście odpowiednio dłużej, ale jeśli zaczniemy rano, to na obiad, lub na kolację, będą jak znalazł. Pierwszy etap prawdopodobnie można przyspieszyć. Mój zakwas był akurat oczekujący na dokarmienie, taki dokarmiony kilka godzin wcześniej będzie żywotniejszy na starcie.
Do racuchów użyłam mąki chlebowe - pszenną i żytnią, a także mąkę żytnią razową. Zakwas miałam żytni, z mąki razowej. To tak na pocieszenie, żeby nie było, że ciągle mąka i tłuszcz. Ale racuchy są naprawdę pyszne. No i są szparagi, także warzywo zaliczone. Dodatkowo jak podamy racuchy z porcją surówki, wyrzuty sumienia powinny zostać uśpione.
RACUCHY ZE SZPARAGAMI NA ZAKWASIE ŻYTNIM
bez mleka, bez jajek, bez drożdży
Około 20 sztuk.
Składniki:
Zaczyn
- 150g zakwasu żytniego
- 75g mąki żytniej pełnoziarnistej / razowej, typ 2000
- 150g wody
Ciasto właściwe
- 320g mąki pszennej chlebowej, typ 650
- 115g mąki żytniej chlebowej, typ 720
- 200g wody
- 10g soli nierafinowanej
Dodatkowo
- 250g zielonych szparagów
- olej do smażenia
Wykonanie:
- W dużej misce mieszam zakwas żytni, mąkę żytnią razową i wodę. Przykrywam szczelnie i odstawiam na 2 godziny w temperaturze pokojowej.
- Po tym czasie dosypuję do zaczynu pozostałe mąki, sól i wlewam wodę. Mieszam wszystko dokładnie i krótko wyrabiam (przydaje się mikser z końcówkami do ciasta drożdżowego), następnie znowu miskę szczelnie przykrywam i tym razem odstawiam na 5 godzin do wyrastania.
- Szparagi myję, obieram im końce lub odłamuję. Łodygi kroję na około 0,5 - 1,0 cm plasterki, główki pozostawiam w całości.
- Na patelni rozgrzewam olej, tyle tylko, żeby przykrył dno cienką warstwą. Warto także na tym etapie przygotować sobie filiżankę z wodą do maczania łyżki, bo ciasto jest lepiące.
- Ciasto na racuchy nakładam przy pomocy dwóch łyżek - jedną nabieram porcję, drugą ściągam. Następnie moczę jedną z łyżek w wodzie i lekko wygładzam powierzchnię, jednocześnie spłaszczając racucha. Uważać trzeba, żeby woda nie skapnęła na rozgrzany tłuszcz, bo może pryskać.
- Po wyłożeniu porcji ciasta, na wierzch wykładam łyżką pokrojone szparagi. Placki smażę z dwóch stron na rumiano. Po przewróceniu delikatnie dociskam, żeby nie były zbyt grube, oraz żeby ciasto dobrze wrosło pomiędzy szparagi.
- Usmażone racuchy ze szparagami odsączam na ręczniku papierowym, podaję ciepłe z porcją surówki lub sałatki. U mnie duszona młoda kapustka i keczup z cukinii i czerwonej porzeczki.
P.s. Na zimno racuszki także są smaczne 😋
Smacznego!
Komentarze
Prześlij komentarz