Ciasto podwójnie śliwkowe (wegańskie, bez cukru)

Kiedy nie ma sezonu na konkretne owoce lub warzywa, zamiast kupować importowane (pryskane), lepiej postawić na suszone czy mrożone. Powstają z surowców będących w danym okresie w pełni swojej dojrzałości, zawierają więc więcej witamin i składników aktywnie czynnych, a dodatkowo mniej chemii użytej celem zakonserwowania.
Suszone śliwki, najlepsze domowe! Są słodkie i twarde, Młody przeżuwa je, jakby jadł gumę rozpuszczalną. Do ciasta jednak wykorzystałam miękkie śliwki ze sklepu. Kraj pochodzenia: Chile, ale przynajmniej są bez dodatku substancji konserwujących. Za to mrożone śliwki są nasze, polskie, z działki od sąsiada. Gdy były w pełni dojrzałości usunęłam z nich pestki, pokroiłam w połówki i zamroziłam, właśnie na takie okazje.


CIASTO PODWÓJNIE ŚLIWKOWE w stylu brownie
bez jajek, bez mleka, bez cukru

Blacha 20x30cm.

Składniki:
  • 150g suszonych śliwek (1/2 szklanki) + 1/2 szkl. wody
  • 2 szkl. mąki pszennej tortowej, typ 450 (300g)
  • 1/2 szkl. mielonych orzechów (u mnie głownie orzechy włoskie z niewielkim dodatkiem nerkowców i ziemnych; 67g)
  • 1/2 szkl. wody
  • 1/4 szkl. kakao naturalnego (27g)
  • 1/4 szkl. oleju kokosowego nierafinowanego (54)
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
  • 30 połówek mrożonych śliwek (około 250g)

Wykonanie:
  1. Śliwki zalewam wodą, najlepiej gorącą, gdy i się spieszy.
  2. Piekarnik rozgrzewam do 170 C, przy okazji w piekarniku upłynniam olej kokosowy i odstawiam do przestudzenia. Blachę wykładam papierem do pieczenia.
  3. Do dużej miski wsypuję mąkę (można przesiać), mielone orzechy, kakao i proszek do pieczenia, mieszam.
  4. Śliwki blenduję wraz z wodą, w której się moczyły, do uzyskania konsystencji musu.
  5. Do miski z suchymi składnikami dodaję mokre i mieszam, aż się połączą. Powstałą gęstą masę wykładam do przygotowanej blaszki, wygładzając wierzch łyżką.
  6. Na cieście układam połówki śliwek, stroną rozcięcia ku górze. Lekko wciskam je w masę. Tak przygotowane ciasto wstawiam do piekarnika na około 30-35 minut.
Smacznego!




Komentarze

Popularne posty