Wegańska kartoflanka z kiszoną kapustą na odporność
Zupa ziemniaczana z kiszoną kapustą, to idealna zupa dla rekonwalescentów, czy w walce z przeziębieniem. Nie obciąża żołądka, jest delikatna dla podniebienia, zawiera dużą dawkę naturalnych antybiotyków a oprócz tego jest bardzo prosta w wykonaniu i nie wymaga wielu składników.
Kartoflanka wygląda niepozornie, ale naprawdę zaskakuje smakiem.
Zupę krem z dodatkiem kiszonej kapusty zaserwowałam sobie po zabiegu, gdy mogłam przyjmować jedzenie tylko w formie płynnej. Smak nie jest agresywny, żeby nie podrażniać wrażliwego podniebienia, więc i Młodemu podpasowała. Kapustę dodatkowo wsparłam czosnkiem i kurkumą, dzięki czemu uzyskałam zupę o dużym potencjale przeciwzapalnym, przeciwwirusowym i antyoksydacyjnym.
ZUPA KARTOFLANKA Z KISZONĄ KAPUSTĄ
bez mięsa, bez jajek, bez śmietany
Składniki:
- 5 średnich ziemniaków
- 1 kostka tofu marynowanego (lub wędzonego)
- 4 wielkie łychy kapusty kiszonej (300g)
- 1 duża cebula
- 3 duże ząbki czosnku
- 2 liście laurowe
- 4 ziarna ziela angielskiego
- 1/2 łyżeczki kurkumy
- 1/2 łyżeczki kminku
- 1/4 łyżeczki gałki muszkatołowej
- 1/4 szkl. napoju roślinnego, np. owsianego
- 1 litr bulionu warzywnego (lub wody + 2 kostki rosołowe wegańskie)
- olej do smażenia
Wykonanie:
- Czosnek przeciskam przez praskę i odstawiam na 10 minut. Cebulę siekam. Na dnie garnka rozgrzewam olej - tyle, aby cienką warstwą pokrył całe dno. Na średnim ogniu podsmażam cebulę i czosnek razem z liśćmi laurowymi i zielem angielskim aż cebula zacznie się szklić - około 10 minut.
- Ziemniaki obieram i kroję w kostkę, tofu kroję w kostkę. Dodaję do garnka i podsmażam przez kolejne 5 minut.
- Bulion podgrzewam (lub zagotowuję wodę w czajniku) i wlewam do garnka. Dosypuję przyprawy (i ewentualnie kostkę) i gotuję przez około 15-20 minut, aż ziemniaki będą miękkie.
- Dodaję kapustę kiszoną i gotuję jeszcze przez 5 minut.
- Na koniec wlewam napój owsiany i blenduję zupę na krem. Doprawiam delikatnie czarną solą kala namak - opcjonalnie, dla jajecznego posmaku, ewentualnie dosypuję więcej kurkumy.
Smacznego!
Komentarze
Prześlij komentarz