Placki z komosy ryżowej (wegańskie)

Naleśniki, placki, racuszki. Dzieci nie odmawiają! A Młody ostatnio obraził się na wszelkie kasze, tylko owsianka przechodzi, ale też nie codziennie. Z komosy ryżowej przygotowuję więc placko-naleśniki na kształt pankejków. Można je podawać z sezonowymi owocami czy owocowymi domowymi musami, tak samo jak zwykłe komosanki. Wiadomo, gotowana kasza zdrowsza, ale od czasu do czasu można sobie na placka pozwolić. Pocieszam się, że w tym wypadku to nie tylko sama woda i mąka, więc nie jest najgorzej. Zresztą smak wszystko wynagrodzi. Polecam! :)

PLACKO-NALEŚNIKI Z KOMOSY RYŻOWEJ
bez jajek, bez mleka, bez cukru rafinowanego

Około 10 sztuk.

Składniki:

• 1/2 szkl. quinoa, komosy ryżowej białej (około 400g po ugotowaniu)
• 3/4 szkl. mąki pszennej
• 2 szkl. wody gazowanej
• 1 łyżka oleju
• 1 łyżka kakao naturalnego
• 1 łyżka cukru kokosowego
• szczypta soli

Wykonanie:

1. Komosę namaczam na noc, następnie płuczę i gotuję w szklance świeżej wody, do czasu aż wchłonie cały płyn. Studzę, lub nie. W zależności od sytuacji. Komosę ryżową można ugotować także bez wcześniejszego namaczania. Proponuję wtedy dodać do gotowania pół szklanki wody więcej.
2. Do blendera wlewam wodę i olej, wsypuję komosę, kakao, cukier i mąkę. Miksuję przez minutę, aby dobrze rozdrobnić i wymieszać składniki. Ciasto na placko-naleśniki powinno być gęściejsze, niż na tradycyjne naleśniki.
3. Rozgrzewam patelnię, przed pierwszym plackiem delikatnie ją smaruję pędzelkiem zamoczonym w oleju. Wylewam chochlą porcę ciasta, nie rozprowadzam go po patelni. Smażę placki z obu stron na rumiano.

Smacznego!