Dżem z zielonych pomidorów
Ostatnio mam spore opóźnienia w kwestii publikacji postów. O ile dla przykładowego Ciasta bez śliwek nie robi to większej różnicy, tak dżem z zielonych pomidorów powoli może tracić na aktualności. Jeżeli jednak zdążyliście przed przymrozkami zebrać z krzaczków niedojrzałe pomidory a jeszcze nie zdążyliście ich zagospodarować - ten przepis jest właśnie dla Was!
Miałam całkiem pokaźną ilość zielonych pomidorów i kilka pomysłów na ich przetworzenie. Najlepszym wyborem okazało się przerobienie ich na dżem według przepisu Olgi Smile. Poszło całkiem sprawnie, nie było potrzeby przecierania pestek i skórek przez sito a konsystencja przypomina klasyczny dżem owocowy. Do posłodzenia można wykorzystać zarówno cukier biały, cukier nierafinowany jak i ksylitol. W przypadku tego ostatniego uzyskujemy najładniejszy, delikatnie zielonkawy kolor (czego oczywiście zdjęcie nie oddaje), w przypadku cukru białego czy też trzcinowego, dżem nabiera bursztynowej barwy. Niemniej, na półce i tak wygląda intrygująco. Dodatkowo, chociaż ksylitol i cukier mają podobny poziom słodkości, według mnie ksylitolu można użyć mniej. Ale to oczywiście rzecz gustu.
Miałam całkiem pokaźną ilość zielonych pomidorów i kilka pomysłów na ich przetworzenie. Najlepszym wyborem okazało się przerobienie ich na dżem według przepisu Olgi Smile. Poszło całkiem sprawnie, nie było potrzeby przecierania pestek i skórek przez sito a konsystencja przypomina klasyczny dżem owocowy. Do posłodzenia można wykorzystać zarówno cukier biały, cukier nierafinowany jak i ksylitol. W przypadku tego ostatniego uzyskujemy najładniejszy, delikatnie zielonkawy kolor (czego oczywiście zdjęcie nie oddaje), w przypadku cukru białego czy też trzcinowego, dżem nabiera bursztynowej barwy. Niemniej, na półce i tak wygląda intrygująco. Dodatkowo, chociaż ksylitol i cukier mają podobny poziom słodkości, według mnie ksylitolu można użyć mniej. Ale to oczywiście rzecz gustu.
Dżem świetnie pasuje do tzw. bułki z masłem. Do tego kubek gorącego kakao i już mamy nietuzinkowe śniadanie lub szybki podwieczorek. Z przełożeniem ciasta jeszcze nie praktykowałam, ale na pewno też będzie pysznie!
DŻEM Z ZIELONYCH POMIDORÓW
z cukrem lub bez cukru
około 4 słoiczki po 250ml
Składniki:
- 1 kg zielonych, niedojrzałych pomidorów (już po oczyszczeniu)
- 450 - 500 g ksylitolu lub 500 g cukru trzcinowego nierafinowanego
- sok + skórka z 1 szt. cytryny
Wykonanie:
- Z pomidorów wykrawam szypułki, oraz wszelkie niepożądane zmiany, natomiast zostawiam skórki i pestki. Kroję na ćwiartki, tak dla ułatwienia, wrzucam część pomidorów do blendera i miksuję pulsacyjnie. Gdy się trochę rozmiksuję dodaję pozostałe pomidory i wszystko blenduję na koktajl, razem z pestkami i skórkami.
- Zmiksowaną pulpę pomidorową wylewam na dużą patelnię. Cytrynę szoruję, następnie sparzam wrzątkiem i ścieram skórkę prosto do masy na patelni. Przekrawam na pół i wyciskam sok. Podgrzewam na małym ogniu przez około 15 minut.
- Następnie wsypuję wybraną substancję słodzącą i gotuję, co jakiś czas mieszając, przez około 40 minut do godziny, aż do uzyskania odpowiedniej konsystencji. Sprawdzam gęstość, wylewając kroplę na talerzyk. Jeżeli szybko zastyga i nie spływa, jest ok.
- Gorący dżem z pomidorów przelewam do czystych i wyprażonych słoików. Wycieram dokładnie brzegi i szczelnie zakręcam, odstawiam do wystudzenia. Dla pewności, kolejnego dnia słoiki pasteryzuję w piekarniku przez 30 minut w temperaturze 120 st. C.
Komentarze
Prześlij komentarz