Deser czekoladowy z amarantusa (wegański, bezglutenowy)

Zamiast zwykłej kostki czekolady - słodka chwila z amarantusowym deserem czekoladowym.
Bogatym w białko i mikroelementy. Jest gęsty jak budyń, chociaż nie był miksowany i pozostały w nim całe nasionka amarantusa. Najlepszy na ciepło, ale jak zostanie, to można nim także smarować kanapki lub naleśniki. Szczególnie takie lekko orzechowe w smaku, jak naleśniki z kaszy gryczanej. Warto sobie taki deser przygotować, bo sam amarantus, gotowany jako dodatek do obiadu, ciężko wchodzi... A w towarzystwie czekolady jest mega smaczny!
Zboża i pseudo zboża można wcześniej moczyć lub nie, w zależności od stanu naszego zdrowia. Amarantus akurat najczęściej moczę, gdyż oprócz inaktywacji kwasu fitynowego, łatwiej jego drobne nasionka wypłukać na sicie a później ugotować do miękkości.


p.s. A dla najmłodszych dzieci polecam amarantusankę z karobem lub kakao, bez czekolady, słodzoną daktylami <klik>. Świeże śliwki w tamtym przepisie można zastąpić mrożonymi lub suszonymi. Będzie równie pysznie!


DESER CZEKOLADOWY Z AMARANTUSA
bez jajek, bez laktozy, bez glutenu

Około 3-6 porcji.

Składniki:
  • 1 szkl. amarantusa, suche ziarna
  • 1/2 tabliczki gorzkiej czekolady (np. ze skórką pomarańczową)
  • 1/4 - 1/2 szkl. napoju roślinnego, np. kokosowego (lub wody)
  • 2-3 łyżki cukru kokosowego nierafinowanego - do smaku
  • duża garść orzechów laskowych (lub innych) do dekoracji

Wykonanie:
  1. Ziarna amarantusa wsypuję do miski, zalewam przefiltrowaną wodą i odstawiam do namoczenia na min. 8 godzin.
  2. Namoczony amarantus przepłukuję na sicie, wsypuję do garnka i zalewam 2 szklankami wody. Gotuję na małym ogniu, aż zwiąże cały płyn. Do gorącego amarantusa wsypuję cukier i mieszam.
  3. Do amarantusa dodaję czekoladę połamaną na kostki, przykrywam garnek pokrywką i odstawiam na chwilę. Gdy czekolada zmięknie, mieszam dokładnie aż do rozpuszczenia. Następnie wlewam napój kokosowy do uzyskania odpowiedniej konsystencji.
  4. Czekoladową amarantusankę przekładam do miseczek lub słoiczków, obficie posypuję siekanymi orzechami laskowymi. Lub innymi ulubionymi orzechami, ale jednak z laskowymi smakuje najlepiej i przypomina popularne desery czekoladowo-orzechowe.
Smacznego!




Komentarze

Popularne posty