Kotlety ruskie z kaszy jaglanej i ziemniaków (wegańskie, bezglutenowe)

Kotletów dawno nie było na blogu, na talerzu także. To także nie miały być kotlety, tylko nadzienie do gołąbków. Zostało trochę farszu a z Młodym byliśmy głodni, więc usmażyłam kilka kotlecików, które bardzo mile mnie zaskoczyły. Zwłaszcza, gdy później spróbowałam gołąbków. Masa na ciepło, owinięta kapustą, była bardzo luźna, z kolei po podsmażeniu powstawała chrupiąca skórka, która utrzymywała miękkie wnętrze. W następnym podejściu zmniejszyłam ilość ziemniaków i dodałam skrobię a same kotleciki upiekłam w piekarniku. Kształt nadałam foremką do falafeli, wyszły więc małe talarki, idealne do maczania w sosie. Talarki, z racji swojej grubości, nie mogą się pochwalić aż tak miękką konsystęncją jak przy kotletach mielonych, niemniej są smaczne i aromatyczne. Ale jeżeli zależy Wam na odtworzeniu klasycznego obiadu, ulepcie grubsze kotlety i usmażcie je na patelni. Jeżeli jednak wybieracie kuchnię fit, lub szykujecie się na piknik, zróbcie małe kotleciki na dwa kęsy i upieczcie je w piekarniku.

Porady: W wersji dla niemowlaka pomijam sos sojowy i rezygnuję z ostrych przypraw. Można też część masy, jeszcze przed doprawieniem, odłożyć do mniejszej miseczki i z niej później formować kotleciki dla dziecka.

KOTLETY RUSKIE Z KASZY JAGLANEJ I ZIEMNIAKÓW
bez sera, bez jajka, bez skwarków, smażone lub pieczone

Składniki:

• 650 - 800 g ugotowanych ziemniaków (gotowane w mundurkach są moim zdaniem najsmaczniejsze)
• 1 szkl. suchej kaszy jaglanej (650g po ugotowaniu) + 2 szkl. wrzącej wody do gotowania
  
• 2 średnie cebule
  
• 2 łyżki skrobi z manioku (tapioki; 20g) - opcjonalnie 
• 2 łyżki sosu sojowego
  
• 2 łyżki koperku
• 2 łyżki czosnku niedźwiedziego
• 2 łyżki majeranku
• 1 łyżka papryki słodkiej wędzonej
• 1 łyżeczka gałki muszkatołowej
• 1 łyżeczka soli nierafinowanej
• 1/4 łyżeczki pieprzu
• 2 ziarna ziela angielskiego
• 1 liść laurowy
• 4 łyżki oleju - do smażenia cebuli + olej do posmarowania kotletów
  

 Wykonanie:

1. Kaszę jaglaną wysypuję na gęste sitko, przelewam wrzątkiem, następnie przepłukuję pod zimną, bieżącą wodą. Wsypuję do garnka, zalewam 2 szklankami wody (najlepiej wrzątku) i gotuję na małym ogniu pod przykryciem, do czasu aż kasza wchłonie całą wodę. Odstawiam do spęcznienia.
2. Na patelni rozgrzewam olej. Cebulę kroję w drobną kostkę i podsmażam razem z liściem i zielem, aż będzie szklista.
3. Ugotowane, wystudzone, obrane ziemniaki przeciskam przez praskę do dużej miski. Dodaję ugotowaną kaszę jaglaną, cebulę (wraz z olejem ze smażenia, ale bez liścia i ziela) i wszystkie przyprawy. Mieszam dokładnie i próbuję. W razie potrzeby doprawiam i dosypuję skrobię.
4. Miskę z masą na kotlety przykrywam i wstawiam do lodówki celem schłodzenia.
5. Piekarnik rozgrzewam do 180 C, funkcja góra-dół. Blachę wykładam papierem do pieczenia i natłuszczam w miejscach, gdzie będą kotlety. Formuję kotleciki i z wierzchu smaruję odrobiną oleju. Przy lepieniu ręcznym, wystarczy tylko dłonie natłuścić olejem.
6. Kotlety z kaszy jaglanej i ziemniaków piekę przez 20 minut, następnie obracam na drugą stronę i dopiekam przez kolejne 10 minut. Przy większych kotletach może być konieczne wydłużenie czasu pieczenia.

Smacznego!