Focaccia na zakwasie II
Dzisiejsza focaccia mimo, iż na zakwasie, po upieczeniu jest miękka i puszysta, niczym wypiekana na drożdżach. Ale to dla tego, że użyłam mąki tortowej. Focaccię polubią z pewnością miłośnicy białego chleba i pszennych bułek, które z powodzeniem może zastąpić. Moja blacha piekarnikowa nie jest duża, więc ciasto było ułożone grubszą warstwą a po wyrośnięciu spokojnie można je było przekroić w poprzek i zrobić kanapki. Jeżeli zależy Wam na focacci, którą można kroić jedynie w paski i zjadać maczając np. w hummusie, możecie z podanych ilości przygotować dwie focaccie.
Przygotowanie focacci na zakwasie nie wymaga wiele pracy, ale zajmuje sporo czasu, ponieważ ciasto długo wyrasta. Takie są uroki przygotowywania domowego pieczywa. Niemniej i tak wyjdzie szybciej niż chleb a dodatkowo nie trzeba jej składać w specjalny sposób ani formować.
FOCACCIA NA ZAKWASIE II
wegańska
Blacha piekarnikowa o wymiarach 25 x 35 cm.
Składniki:
Zaczyn
- 100g aktywnego zakwasu żytniego
- 200g mąki pszennej chlebowej
- 200g wody
Ciasto właściwe
- cały zaczyn
- 750g mąki pszennej, typ 480
- 350g wody
- 50g oliwy z oliwek + do polania na wierzchu
- 30g cukru trzcinowego drobnego
- 15g drobnej soli nierafinowanej do ciasta
- sól w kryształkach i igły rozmarynu do posypania na wierzchu
Wykonanie:
- W dużej misce dokładnie mieszam składniki na zakwas. przykrywam ściereczką i odstawiam na około 12 godzin.
- Po tym czasie dodaję pozostałe składniki i wyrabiam mikserem z hakami do ciasta drożdżowego.
- Ponownie przykrywam miskę z ciastem ściereczką i odstawiam na godzinę do wyrastania, następnie krótko miksuję lub mieszam szpatułką zagniatając ciasto do centrum. Przykrywam miskę ściereczką i odstawiam na kolejną godzinę.
- Wyrośnięte ciasto przekładam na blachę wyłożoną papierem do pieczenia, polewam oliwą i dłońmi rozprowadzam ciasto po całej powierzchni. Na koniec robię palcami wgłębienia, tak jak przy robieniu otworów widelcem w kruchym cieście. Wierzch posypuję gruboziarnistą solą.
- Focaccię odstawiam na około 15 minut i w tym czasie rozgrzewam piekarnik do 230 C (u mnie to max), opcja góra-dół.
- Po włożeniu focacci do piekarnika skręcam temperaturę do 200 C i piekę ją przez około 35 minut, aż ładnie się zarumieni z wierzchu. Studzę na kratce. Kroić najlepiej jest po całkowitym wystudzeniu.
Smacznego!
Komentarze
Prześlij komentarz