Ciasto pomarańczowe (wegańskie)

Proste ciasto ze świeżych pomarańczy, ale bez tracenia czasu na wyciskanie soku! Idealne do zrobienia w tygodniu, gdy dysponujemy niewielką ilością wolnego czasu. Wystarczająco nietypowe, żeby zaskoczyć nim gości na weekend lub w święta.

Ciasto jest bardzo wilgotne w środku, pełne pomarańczowych i orzechowych aromatów, słodkie z nutką goryczy, charakterystyczną dla pomarańczy, zwieńczone słodkim lukrem pomarańczowym.

 W tym przepisie nie usuwam białej błonki z pomarańczy, która nosi nazwę albedo. Ona właśnie nadaje ciastu goryczki. Często staramy się jej pozbyć, ale musimy pamiętać o tym, że jest to jego bardzo wartościowa część cytrusów. Albedo zawiera składniki, które pomagają przyswoić witaminę C obecną w pomarańczach. Ponadto jest bogate w pektyny, błonnik, minerały, witaminy z grupy B i prowitaminę A. Pomarańcza jedzona razem z albedo wzmacnia odporność, wspomaga pracę jelit i pomaga obniżyć cholesterol. To dobra wiadomość, zwłaszcza dla tych leniwych, którym się pomarańczy obierać z białych błonek nie chce.

Ja tego dnia byłam szczególnie leniwa i nie ukrywam, wszystko przygotowałam tylko przy użyciu zwykłego blendera kielichowego, chociaż wygodniej by było na koniec suche składniki wymieszać z mokrymi w misce. Miało być szybkie przygotowanie i szybkie sprzątanie. Ciasto piecze się dosyć długo, ale to już się dzieje bez naszej ingerencji, więc wkład pracy żaden. Tyle, że trzeba trochę poczekać zanim się pomarańczowego ciacha spróbuje.

PROSTE CIASTO POMARAŃCZOWE
bez mleka, bez jajek

Keksówka około 30 x 10 cm.

Składniki: 

Ciasto pomarańczowe

• 3 pomarańcze deserowe (400g po obraniu ze skóry i podjadaniu)
• 2 szkl. mąki pszennej tortowej, typ 450 (300g)
• 2 łyżeczki proszku do pieczenia bezglutenowego (9g)
• 1/3 szkl. cukru trzcinowego nierafinowanego (85g)
• 1/4 szkl. pasty orzechowej z orzeszków ziemnych (75g)

Lukier pomarańczowy

• 60g cukru pudru
• 1 łyżka soku pomarańczowego
• siekane migdały
• pomarańczowa skórka kandyzowana (opcjonalnie)
  

 
Wykonanie:

1. Piekarnik rozgrzewam do 180 C funkcja góra-dół. Keksówkę wykładam papierem do pieczenia.
2. Pomarańcze dokładnie myję, sparzam i obieram ze skóry. Nie usuwam albedo, czyli białej błonki! Sprawdzam tylko pobieżnie, czy w pomarańczach aby na pewno nie ma pestek.
3. Pomarańcze wrzucam do blendera kielichowego, wsypuję cukier i dodaję masło orzechowe. Wszystko razem blenduję przez około 1 minutę, żeby odpowiednio rozdrobnić cząstki pomarańczy.
4. Do mokrych składników wsypuję proszek do pieczenia i mąkę i krótko miksuję, żeby składniki się połączyły. Mogą się tworzyć grudki, więc na pewno by było łatwiej przelać płyn do miski z suchymi składnikami i wymieszać krótko łyżką. Ale jak wspomniałam, mnie się spieszyło, więc kontynuowałam w blenderze.
5. Mieszankę przelewam do przygotowanej foremki. Piekę przez około 45 minut, do suchego patyczka. Studzę na kratce.
6. Cukier puder ucieram z łyżką soku pomarańczowego. Ciasto pomarańczowe polewam pomarańczowym lukrem i posypuję siekanymi migdałami. Podaję do popołudniowej herbaty.

Smacznego!