Kotlety ziemniaczane ze szpinakiem (wegańskie, bezglutenowe)

Na targu Pan dorzucił mi do zakupów wielki pęk szpinaku, żebym coś dla dziecka przygotowała. Więc specjalnie dla Młodego, który lubi ziemniaki i które akurat były ugotowane dnia poprzedniego, kotlety ziemniaczane ze szpinakiem.
Kotleciki są bardzo delikatne, zarówno w smaku jak i konsystencji. Wykorzystałam tutaj dużą ilość łodyżek, które chyba nawet atrakcyjniej się prezentują niż listki. I dziecku łatwiej zjeść - nic się do podniebienia nie przykleja ;)

KOTLETY ZIEMNIACZANE ZE SZPINAKIEM

12 sztuk

Składniki:

• 450g ugotowanych ziemniaków
• 150g świeżego szpinaku
• 1 cebula
• 2-3 ząbki czosnku
• 2 łyżki mąki ziemniaczanej
• 1/2 łyżeczki gałki muszkatołowej
• 1/2 łyżeczki papryki słodkiej wędzonej
• 1/4 łyżeczki soli (do smaku)
• szczypta pieprzu
• olej do smażenia
• bułka tarta - do panierowania (u mnie domowa bułka z domowego chleba)

Wykonanie:

1. Cebulę obieram i kroję w kostkę, podobnie czynię z czosnkiem. Szpinak myję, odrywam korzonki i siekam drobno.
2. Na patelni rozgrzewam olej, podsmażam cebulę aż zacznie się delikatnie rumienić, dodaję czosnek i jeszcze chwilę smażę. Posiekany szpinak wrzucam na patelnię do cebuli i czosnku i tylko chwilę podgrzewam, aby zmiękł.
3. W misce ziemniaki rozbijam na puree, dodaję przyprawy i mieszam. Następnie przekładam do miski całą zawartość patelni i ponownie mieszam. Gotową masę dobrze jest schłodzić, można ją przygotować wieczorem dnia poprzedniego a na drugi dzień tylko usmażyć kotlety i obiad gotowy.
4. Formuję w dłoniach średniej wielkości kotlety, obtaczam w bułce tartej i smażę na rumiano. Możesz też je upiec, ja akurat byłam na działce i nie dysponowałam piekarnikiem.
5. Kotlety podaję z gotowanymi, pieczonymi warzywami lub sałatką. U nas z sałatką z dodatkiem smażonych szparagów.

Smacznego!