Pączki pomarańczowo-dyniowe z marcepanem (wegańskie, pieczone)
Tłusty czwartek w tym roku przypada 24.lutego. Jeszcze trochę czasu zostało, ale już coraz częściej można się natknąć w sieci na pączkowe pyszności. Ja również mam dla Was coś specjalnego - pączki z piekarnika pomarańczowo-dyniowe nadziane masą marcepanową i oblane lukrem limonkowym. Naprawdę, niebo w gębie! Ciasto drożdżowe jest miękkie a słodki smak marcepanu wspaniale się łączy z aromatami pomarańczy i limonki.
W sumie, to po co czekać na Tłusty Czwartek? Przecież trwa karnawał! Przecież można upiec pączki na niedzielny podwieczorek. Kto Wam zabroni ☺
PĄCZKI POMARAŃCZOWO-DYNIOWE Z MARCEPANEM
bez jajek, bez mleka, z piekarnika
Około 30 sztuk
Składniki:
- 6 szkl. mąki pszennej tortowej, typ 480 (820g)
- 1 szkl. soku pomarańczowego
- 1 szkl. puree z dyni z TEGO przepisu (250g)
- 30g świeżych drożdży
- 1/4 szkl. oleju z pestek winogron (53g)
- 2 łyżki cukru pudru (25g)
- 1 łyżka ekstraktu waniliowego (15g)
- 1 łyżka soku z limonki
- 1 łyżeczka kardamonu
- marcepan (około 300g)
- lukier limonkowy - 1 łyżka soku z limonki i 3/4 szkl. cukru pudru
Wykonanie:
- Drożdże przenoszę do miseczki i zalewam połową szklanki soku pomarańczowego, lekko podgrzanego. Rozcieram, przykrywam i odstawiam w ciepłe miejsce aby drożdże ruszyły.
- Do dużej iski wsypuję mąkę (można przesiać), cukier puder i kardamon, wlewam rozczyn drożdżowy, pozostały sok pomarańczowy i dodaję puree dyniowe.
- Ciasto wyrabiam przez kilka minut, aż będzie gładkie i elastyczne. Wlewam olej, ekstrakt waniliowy i sok z limonki. Dalej wyrabiam do czasu, aż ciasto wchłonie cały tłuszcz.
- Miskę z ciastem przykrywam szczelnie i odstawiam w ciepłe miejsce na około 1-1,5 godziny, aż podwoi swoją objętość.
- W międzyczasie formuję kulki z marcepanu - wielkości małego orzecha włoskiego.
- Ciasto wyjmuję na wysypany mąką blat. Krótko wyrabiam, następnie odrywam po kawałku ciasta i formuję kulkę, którą kolejno rozpłaszczam, układam na niej kulkę z marcepanu i ponownie zlepiam w kulkę zamykając marcepan w jej wnętrzu. Uformowane pączki odkładam na blachę wyłożoną papierem do pieczenia, przykrywam ściereczką i pozostawiam na około 30 minut do wyrośnięcia.
- Przygotowuję lukier - w kubku rozcieram cukier puder z sokiem z limonki, aż powstanie gładki, gęsty i biały lukier.
- Piekarnik nagrzewam do 180 C, funkcja góra-dół z termoobiegiem. Pączki piekę przez około 20 minut, aż będą ładnie przypieczone. Studzę na kratce. Polewam limonkowym lukrem.
Smacznego!
Prześliczne, chyba upiekę moim weganom, bo narzekają ,że te smażone za tłuste
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Polecam Wam serdecznie!
Usuń